Włamywacze już z zarzutami
3 sprawców włamania, a także zniszczenia skrzynek sterownika sygnalizacji świetlnej zatrzymali zabrzańscy policjanci. Młodzi mężczyźni włamywali się do skrzynek i „dla zabawy” ingerowali w sterowanie sygnalizacją. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czynności w sprawie szeregu włamań do skrzynek sterownika sygnalizacji świetlnej prowadzili policjanci z I komisariatu. Do zdarzeń dochodziło od połowy sierpnia w rejonie skrzyżowania ulic Roosevelta i Sobieskiego, a także Ronda Sybiraków. Sprawcy poprzez włamanie do skrzynek niszczyli je, a następnie ingerowali w sygnalizację świetlną. Po całym zdarzeniu zbiegali z miejsca zdarzenia. Policjanci podjęli szereg działań zmierzający do ustalenia i zatrzymania sprawców. Niestety nie udało się to przed terminem umorzenia sprawy. Mundurowi jednak nie zaniechali podjętych działań operacyjnych. Sprawcy jeszcze kilkakrotnie w różnych terminach włamywali się do skrzynek. Podczas akcji realizowanej m.in. przez policyjnych wywiadowców i mundurowych z I komisariatu w niedzielę w nocy zostali zatrzymani na gorącym uczynku przestępstwa 3 młodzi mężczyźni. Zostali oni zauważeni przez obserwujących miejsce zagrożone popełnieniem kolejnego przestępstwa policjantów. Sprawcy podjęli ucieczkę, aby uniknąć konsekwencji za popełnione czyny, jednak skuteczna koordynacja policyjnych działań pozwoliła na zatrzymanie trójki podejrzanych. Są nimi młodzi mężczyźni w wieku od 16 do 24 lat. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny. Natomiast 19-latek i jego o 5 lat starszy kolega odpowiedzą za włamania i zniszczenia mienia, a także kradzież elementów sterownika. Podczas przeszukania policjanci odzyskali skradzione mienie. Jak sami sprawcy przyznali czynu przestępczego dokonali z powodu chęci zabawienia się. Jeden z nich ukończył technikum o profilu elektronicznym i znał się na mechanizmie działania sterownika. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.