Zabrzański policjant po służbie ujął pijanego kierowcę
Nie ma tygodnia, by w policyjnych raportach nie znalazły się informacje o interweniujących poza służbą stróżach prawa. Policjanci w swoim czasie wolnym rozpoznają, na przykład podczas zakupów, poszukiwanych listami gończymi, na drogach zatrzymują nietrzeźwych kierujących, podejmują pościgi za włamywaczami bądź złodziejami. Dla przykłądu - wczoraj zabrzański policjant starszy posterunkowy Paweł Maszczak zatrzymał w Sierakowicach na ul. Kozielskiej kompletnie pijanego kierowcę audi.
Około godziny 13.00 starszy posterunkowy Paweł Maszczak z Wydziału Prewencji KMP w Zabrzu, będący w czasie wolnym od służby, zainteresował się dziwnie jadącym samochodem osobowy marki Audi. Po pościgu zatrzymał 49-letniego kierowcę. Mężczyzna był pijany. Wezwani na miejsce policjanci zmierzyli zatrzymanemu poziom alkoholu we krwi. Wynik to 2,6 promila. Przy okazji okazało się, że mieszkaniec gminy Sośnicowice nie posiadał prawa jazdy. Postępowanie w tej sprawie przeprowadzi Komisariat Policji I w Gliwicach. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.