Poszukiwany listem gończym nie chciał otworzyć mieszkania
Policjanci z Komisariatu V Policji w Zabrzu zatrzymali mężczyznę ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości. 44-latek poszukiwany był listem gończym przez zabrzańską prokuraturę. Mężczyzna ukrywał się mieszkaniu na ulicy Kosmowskiej. Obecnie zatrzymany przebywa w areszcie śledczym.
Na początku kwietnia do zabrzańskich policjantów wpłyną list gończy nakazujący zatrzymanie 44-letniego mieszkańca Zabrza, który podejrzany jest o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, policjanci natychmiast podjęli niezbędne czynności zmierzające do ustalenia miejsca jego pobytu. 44-latek był znany policjantom z kryminalnej przeszłości i juz kilkukrotnie był poszukiwany. W piątek policjanci udali się do mieszkania gdzie miał przybywać poszukiwany i potwierdzili, że mężczyzna przebywa obecnie w mieszkaniu. Pomimo tego, że 44-latek nie miał możliwości ucieczki z mieszkania, które znajdowało się na 4 pietrze, to nie miał zamiaru otwierać drzwi policji. Policjanci wezwali na miejsce straż pożarną, by wyważyć drzwi. Jednocześnie przekonywali poszukiwanego, że będzie się to wiązać z dodatkowymi nieprzyjemnościami w postaci uszkodzonych drzwi. Gdy strażacy pojawili się na miejscu i rozpoczęli wyważenie,44-latek skapitulował. Otworzył drzwi, trzymając w ręce spakowaną walizkę. Tym razem obyło się bez konieczności siłowego wejścia do mieszkania. Najbliższy czas 44-latek spędzi za kratkami.