Okradł kolegę
Wczoraj, około godziny 21.40 funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Zabrzu zostali powiadomieni o dziwnym zachowaniu kierowcy fiata 126p, który jechał ulicą Mikulczycką. Samochód poruszał się zygzakiem, miał oszronione szyby, a kierujący nim mężczyzna patrzył na drogę wychylony przez otwarte w drzwiach okno.
Wczoraj, około godziny 21.40 funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Zabrzu zostali powiadomieni o dziwnym zachowaniu kierowcy fiata 126p, który jechał ulicą Mikulczycką. Samochód poruszał się zygzakiem, miał oszronione szyby, a kierujący nim mężczyzna patrzył na drogę wychylony przez otwarte w drzwiach okno. Na tę informację natychmiast zareagował dyżurny zabrzańskiej policji, który w ślad za jadącym “maluchem” skierował patrol policyjny. Funkcjonariusze szybko zatrzymali pojazd oraz kierującego nim 30-latka z Zabrza. Okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy, a wynik badania wykazał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na dodatek policjanci ustalili, że jazda pod wpływem alkoholu to tylko jedno z trzech przestępstw dokonanych przez zabrzanina. Samochód był skradziony, a kierujący nim mężczyzna posiada orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ustalenia policyjne dowiodły, że sprawca trzech przestępstw, kradzieży fiata dokonał po wcześniej kradzieży kluczyków samochodowych. Opisaną kradzież ułatwiło wcześniejsze wspólne biesiadowanie właściciela pojazdu wraz z jego przyszłym złodziejem.