Wiadomości

Kradzież na “pasówkę”

Data publikacji 17.11.2009

Zabrzańscy policjanci wykryli sprawę kradzieży mieszkaniowej przy ulicy Murawskiego, w wyniku której skradziono mienie o wartości 7 tys. zł. Ustalono, że sprawcy przestępstwa do mieszkania weszli poprzez otwarcie drzwi wcześniej skradzionym kluczem. Jego kradzież nastąpiła w szatni szkolnej w trakcie prowadzonych zajęć wychowania fizycznego. W przedmiotowej sprawie zatrzymano obu sprawców. Odzyskano także część skradzionych łupów.

Zabrzańscy policjanci wykryli sprawę kradzieży mieszkaniowej przy ulicy Murawskiego, w wyniku której skradziono mienie o wartości 7 tys. zł. Ustalono, że sprawcy przestępstwa do mieszkania weszli poprzez otwarcie drzwi wcześniej skradzionym kluczem. Jego kradzież nastąpiła w szatni szkolnej w trakcie prowadzonych zajęć wychowania fizycznego. W przedmiotowej sprawie zatrzymano obu sprawców. Odzyskano także część skradzionych łupów. Przestępstwa dokonało dwóch mieszkańców dzielnicy Zaborze. Jeden z nich to 14-latek, który w miniony piątek ukradł z szatni szkolnej klucze należące do ucznia przebywającego na zajęciach WF. Poszkodowany po powrocie do domu powiadomił o zdarzeniu rodziców. Nie dokonali oni jednak wymiany zamków w drzwiach licząc, że klucze zostały zagubione przez syna , a nie skradzione. Nieletni, który ukradł klucze, wraz z 19-letnim wspólnikiem weszli do mieszkania. Skradziona została biżuteria, pieniądze oraz sprzęt RTV. W dzień po dokonanym przestępstwie okradziony uczeń odzyskał klucze. Kolega z innej klasy miał być szczęśliwym znalazcą. Zajmujący się sprawą policjanci z Komisariatu III ustalili, że to właśnie pseudokolega był sprawcą kradzieży kluczy, a następnie współsprawcą kradzieży mieszkaniowej. Opisane zdarzenie świadczy o dobrej pracy wykonanej przez policjantów Wydziału Kryminalnego z Komisariatu na Zaborzu. Jednocześnie jest także idealnym materiałem do przemyśleń. Po pierwsze może warto lepiej zadbać o mienie uczniów, którzy w szkołach przystępują do zajęć wychowania fizycznego. Po drugie może warto mieć większe zaufanie do naszych dzieci. Po trzecie może lepiej wymienić zamek w drzwiach mieszkania ( niezależnie od okoliczności utraty kluczy ). Po czwarte pamiętajmy, że ktoś kto “odnajduje zagubione” przez nas klucze niekoniecznie musi być uczciwy, gdyż kto wie, czy nie posiada dorobionych już kluczy.

 

 

Powrót na górę strony