Wiadomości

Zatrzymany sprawca napadu na listonosza

Data publikacji 20.03.2010

62-letni zabrzanin został zatrzymany pod zarzutem napadu na pracownicę poczty. Listonoszka została zaatakowana wczoraj w godzinach południowych w Zabrzu-Biskupicach. Sprawca zaatakował ofiarę na klatce schodowej używając gazu łzawiącego. Głośne wołanie o pomoc 59-letniej ofiary spowodowało spłoszenie przestępcy. Z pomocą poszkodowanej przyszli mieszkańcy kamienicy, którzy w pościgu ujęli napastnika.

62-letni zabrzanin został zatrzymany pod zarzutem napadu na pracownicę poczty. Listonoszka została zaatakowana wczoraj w godzinach południowych w Zabrzu-Biskupicach. Sprawca zaatakował ofiarę na klatce schodowej używając gazu łzawiącego. Głośne wołanie o pomoc 59-letniej ofiary spowodowało spłoszenie przestępcy. Z pomocą poszkodowanej przyszli mieszkańcy kamienicy, którzy w pościgu ujęli napastnika. Do napadu doszło wczoraj w samo południe. Pracownica poczty wykonywała swoje codzienne obowiązki w zabrzańskiej dzielnicy Biskupice. Po wejściu na klatkę schodową jednej z kamienic została zaatakowana przez nieznanego bandytę. Sprawca użył gazu łzawiącego. Głośne wołanie o pomoc prawdopodobnie spłoszyło sprawcę. Jednocześnie sprawiło, że lokatorzy jednego z mieszkań wyszli na klatkę schodową sprawdzając co się stało. Widząc zapłakaną listonoszkę udzielili jej pomocy, a następnie wybiegli na zewnątrz budynku. Podczas próby ujęcia bandyty mężczyźni, podobnie jak pracownica poczty, zostali zaatakowani przez napastnika. Sprawca ponownie sięgnął po gaz łzawiący. Sprawni mieszkańcy Biskupic obezwładnili sprawcę. W chwilę później 62-latek został przekazany w ręce Policji. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut rozboju. Decyzję o dalszych losach zatrzymanego podejmie dziś Sąd Rejonowy w Zabrzu. Sprawcy grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Poszkodowana pracownica poczty została przewieziona do szpitala okulistycznego w Gliwicach, gdzie po zaopatrzeniu została zwolniona do domu.
 

 

Powrót na górę strony