Wiadomości

Nietrzeźwy kierowca wjechał w autobus

Data publikacji 11.10.2011

Nietrzeźwy kierowca daewoo tico spowodował dziś nad ranem kolizję drogową z autobusem. Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci oraz strażacy, którzy aby uwolnić zakleszczonego w samochodzie kierowcę musieli wyciąć elementy karoserii pojazdu. Sprawca zdarzenia został przewieziony do szpitala.

Nietrzeźwy kierowca daewoo tico spowodował dziś nad ranem kolizję drogową z autobusem. Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci oraz strażacy, którzy aby uwolnić zakleszczonego w samochodzie kierowcę musieli wyciąć elementy karoserii pojazdu. Sprawca zdarzenia został przewieziony do szpitala. Do zdarzenia doszło o godzinie 6 nad ranem w Zabrzu przy ulicy Lompy. Kierujący samochodem marki Daewoo Tico, 60-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej podczas jazdy najechał na tył poprzedzającego go autobusu marki Solaris. Kierowca autobusu bezpośrednio po zderzeniu wysiadł z pojazdu i udał się w kierunku rozbitego tico. Jego kierowca nie potrafiąc wydostać się z samochodu bełkotliwą mową poprosił kierowcę autobusu, aby ten odjechał z miejsca zdarzenia, a tym samym umożliwił poszkodowanemu wyjście z rozbitego samochodu. Zakleszczony mężczyzna został uwolniony, tyle tylko, że po przyjeździe policjantów i strażaków. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że bełkotliwa mowa nie jest stanem choroby kierowcy tico, lecz wynikiem jego nietrzeźwości. Alkometr wykazał 0,74 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, a więc blisko 1,5 promila. Choć 60-letni sprawca zdarzenia odmówił wezwania pomocy medycznej, to za namową policjantów zgodził się na przeprowadzenie badań lekarskich. Nim został dowieziony do szpitala otrzymał 500 zł mandatu karnego za spowodowanie kolizji. Jednocześnie mundurowi odebrali mu prawo jazdy, a już wkrótce skierują sprawę do sądu w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, jakim jest kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu. Za przestępstwo to grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
 

Powrót na górę strony