Wjechał na torowisko
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę, który w nocy z soboty na niedzielę wjechał na torowisko przy ulicy Bytomskiej, a następnie porzucił samochód uniemożliwiając tym samym ruch tramwajów. Zatrzymany kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnionego przestępstwa.
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę, który w nocy z soboty na niedzielę wjechał na torowisko przy ulicy Bytomskiej, a następnie porzucił samochód uniemożliwiając tym samym ruch tramwajów. Zatrzymany kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnionego przestępstwa. Trudno jest pomylić jezdnię z torowiskiem. Jak się jednak okazuje, kiedy ma się ponad promil alkoholu we krwi jest to możliwe. Kierujący oplem astrą 20-letni bytomianin jadąc od strony centrum Zabrza w kierunku Biskupic wjechał na torowisko tramwajowe, a kiedy nie potrafił kontynuować dalszej jazdy porzucił pojazd. Mężczyzna został zatrzymany po kilkunastu minutach przez patrol ruchu drogowego. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało 0,67 mg/l. Za spowodowanie przestępstwa jakim jest jazda samochodem pod wpływem alkoholu zatrzymanemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.