Okradł ojca
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 23-letniego zabrzanina, który okradł swojego ojca. Sprawca zabrał z domu, a następnie oddał do lombardu 2 lornetki. Poszkodowany twierdzi, że łupem syna – złodzieja, stał się także telefon komórkowy.
To nie pierwsza już kradzież, jakiej dopuścił się 23-letni zabrzanin. Wymieniony mieszka wraz ze swoim ojcem w mieszkaniu przy ulicy Nad Kanałem. Nigdzie się nie uczy, nigdzie także nie pracuje. Jego życiorys zapisywany jest kolejnymi przypadkami dokonywanych przestępstw. Wśród nich są kradzieże, których ofiarą jest między innymi dający mu schronienie ojciec. W dniu 9 stycznia właściciel mieszkania zorientował się, że w domu brakuje kolejnych rzeczy, a mianowicie telefonu komórkowego oraz 2 lornetek. Po zawiadomieniu policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, mundurowi jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzanego. Wymieniony przyznał się do kradzieży lornetek i wskazał lombard do którego oddał skradzione rzeczy. Te zdołano odzyskać i przekazać ich właścicielowi. Wciąż natomiast nie wiadomo co stało się z telefonem komórkowym.