Zawiadomieni o nielegalnej aborcji
Zabrzańscy policjanci interweniowali w jednym z prywatnych gabinetów lekarskich, gdzie miało dość do nielegalnej aborcji. Jak się okazało w gabinecie nie przeprowadzano nielegalnego zabiegu, a zgłaszający sprawę mężczyzna będący w konflikcie z klientką gabinetu całą sprawę wymyślił.
To zgłoszenie wydawało się bardzo niepokojące. Z informacji przekazanej dyżurnemu policji wynikało, że w gabinecie ginekologicznym znajdującym się w jednej z dzielnic Zabrza przeprowadzany jest zabieg nielegalnej aborcji. Nim funkcjonariusze dotarli na miejsce, dyżurny policji otrzymał kolejne zgłoszenie, tym razem od lekarza wspomnianego gabinetu, który zgłosił wtargnięcie do pomieszczeń w którym przyjmuje pacjentki nieznanego mężczyznę. Kiedy na miejscu interwencji pojawili się mundurowi zastali lekarza, pacjentkę oraz jej byłego konkubenta. Ustalono, że kobieta była w trakcie badań ciążowych. Zgłaszający mężczyzna nie potrafił w żaden sposób uzasadnić swoich podejrzeń. Kobieta jest pod stałą opieką medyczną. W dniu wczorajszym ze względu na złe samopoczucie udała się na badanie do gabinetu lekarskiego. Zgłaszający mężczyzna został pouczony.