Wpadł po 10 miesiącach
Przestępcy nigdy nie mogą być pewni swego. Nigdy nie będą mieć pewności, że ich przestępczy proceder któregoś dnia nie wyjdzie na jaw. Dobitnie o tym przekonał 29-letni mieszkaniec zabrzańskiej dzielnicy Zaborze, który właśnie został „rozliczony” za przestępstwa dokonane niespełna rok temu.
Policjanci z komisariatu III w Zabrzu wykryli sprawy dotyczące kradzieży z włamaniem do ogródka piwnego mieszczącego się na terenie ogródków działkowych „Biała Róża” przy ulicy Kalinowej oraz włamań do altanek mieszczących się na tym samym terenie. Sprawcą okazał się 29-letni zaborzanin, który niejednokrotnie w przeszłości korzystał z usług ogródka piwnego i spacerował alejkami ogródków działkowych. Znając ich każdy kąt doskonale wiedział jak okradane przez niego miejsca są zabezpieczone i co się w nich znajduje. Wiedza ta głównie dotyczy ogródka piwnego z którego w wyniku dwóch włamań ukradł sprzęt RTV i AGD o wartości ponad 4.000 złotych. Do wykrycia spraw przyczyniła się praca grupy dochodzeniowo – śledczej pracującej na miejscu przestępstw oraz wysiłek pracowników laboratorium kryminalistycznego. Wczoraj sprawca został przesłuchany, a następnie usłyszał zarzuty dokonania 4 przestępstw. Wymieniony skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze w postaci 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Jednocześnie podejrzany został zobowiązany do naprawienia szkody, podjęcia pracy zarobkowej, powstrzymywania się od nadużywania alkoholu oraz poniesienia kosztów postępowania.