Złość wyładował na samochodowym lusterku
Dzięki pomocy operatora miejskiego monitoringu oraz natychmiastowej reakcji na zdarzenie, policjanci z komisariatu II w Zabrzu zatrzymali sprawcę zniszczenia mienia. Mowa o wandalu, który idąc pijany ulicą Kossaka rozbił lusterko w zaparkowanym tam oplu. Bezpośrednio po zatrzymaniu podejrzany trafił do izby wytrzeźwień, a później usłyszał zarzut zniszczenia mienia.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu późnym wieczorem. Operator miejskiego monitoringu obserwując zapis poszczególnych kamer zwrócił uwagę na przemieszczającego się ulicami Biskupic mężczyznę. Wymieniony szedł zachwianym, energicznym krokiem. Operator monitoringu postanowił jednak dłużej przyjrzeć się jego zachowaniu. W pewnym momencie mężczyzna przez nikogo nie zaczepiany, a jednocześnie nie rozmawiający z nikim przez telefon wpadł w samoagresję. Zbliżył się do zaparkowanego na jezdni opla combo i kopnął w niego. Jego zachowanie spowodowało zerwanie bocznego lusterka, a jak okazało się podczas przeprowadzonych później oględzin pojazdu także zarysowanie powierzchni lakierniczej. Informacja o wandalu z Biskupic bardzo szybko dotarła do dyżurnego policji, a za jego pośrednictwem do policjantów pełniących służbę w rejonie tej dzielnicy. Mundurowi zatrzymali 20-latka, a następnie umieścili go w izbie wytrzeźwień. Następnego dnia podejrzany usłyszał zarzut zniszczenia mienia.