Zareagowali, bo nie akceptują
Minionej nocy na terenie Zabrza zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. W jednym przypadku zatrzymanie było wynikiem aktywnie pełnionej służby przez strażników miejskich, natomiast w drugim przypadku czujnością wykazali się pracownicy jednej z miejscowych stacji paliw.
Było kilka minut po północy, kiedy na stację paliw mieszczącą się przy ulicy Wolności w dzielnicy Zaborze przyjechał ford galaxy. Jego kierowca wyszedł z auta i udał się do budynku stacji. Już w pierwszym kontakcie z klientem obsługa stacji zorientowała się, że jest on pijany. O swoich spostrzeżeniach powiadomili oni dyżurnego zabrzańskiej komendy, który na miejsce skierował podległy mu patrol. Policjanci zatrzymali 32-letniego kierowcę. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 1,24 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugi z zatrzymanych minionej nocy nietrzeźwych kierowców to 40-letni kierowca Rovera. Badanie jego trzeźwości wykazało 1,34 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego zatrzymanie było wynikiem interwencji strażników miejskich, którzy zauważyli iż pojazd jedzie zygzakiem ulicą Roosevelta.