8-latek zgubił się w markecie
Chwila nieuwagi wystarczyła aby doszło do nieszczęścia. Wczoraj w jednym z zabrzańskich marketów zgubił się 8-letni chłopiec. W jego poszukiwania za wyjątkiem rodziny zaangażowali się także policjanci oraz strażnicy miejscy. Na szczęście dziecko odnalazło się. Nieletni sam wrócił do domu.
Zgłoszenie zaginięcia chłopca przyjęto wczoraj o godzinie 15. Jego matka poinformowała, że do zaginięcia doszło w trakcie robienia zakupów w centrum handlowym przy Placu Teatralnym. Komunikat nadany przez sklepowy radiowęzeł oraz poszukiwania prowadzone przez ochronę sklepu nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Na miejsce skierowano policjantów z komisariatu II w Zabrzu, a w chwili później do poszukiwania chłopca zaangażowano wszystkich pełniących służbę mundurowych. Dzięki monitoringowi zakładowemu ustalono, że dziecko opuściło teren marketu. Jak się później okazało nieletni wsiadł do tramwaju, którym dojechał na osiedle Janek. Tam mieszka jego babcia i to właśnie do niej dotarł 8-latek. Powyższe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie. Pokazuje jednak jak chwila nieuwagi może spowodować zagrożenie. Policjanci apelują do rodziców i opiekunów dzieci o czujność i należytą opiekę nad nimi w każdej chwili, a w szczególności w miejscach, gdzie jest duże nasilenie ruchu.