Ukarany za bezpodstawne wezwanie Policji
Czasami wręcz trudno uwierzyć w historie, które dzieją się w naszej rzeczywistości. Piszący ten komunikat, kiedy dziś rano usłyszał relację dyżurnego zabrzańskiej Policji o przebiegu jednej z nocnych interwencji, dwukrotnie spytał się policjanta, czy to co opowiada jest prawdą. Sprawa dotyczy interwencji zgłoszonej przez jednego z mieszkańców ulicy Wolności. Interwencji zakończonej ukaraniem zgłaszającego mandatem karnym za bezpodstawne wezwanie Policji.
Była godzina 23.24, kiedy na numer alarmowy Policji zadzwonił mężczyzna prosząc o interwencję w związku z awanturą domową. Ta miała być wywołana przez żonę zgłaszającego, a jej podłożem miał być spór o ich 3-letnie dziecko. Kiedy na miejsce interwencji dotarli policjanci z komisariatu II w Zabrzu okazało się, że powód ich wezwania jest zgoła inny. Otóż mężczyzna miał nadzieję, że przy pomocy policjantów uzyska od żony hasło dostępu do facebooka. Mundurowi poinformowali 27-letniego mężczyznę, że nie udzielą mu pomocy, a wręcz przeciwnie za bezpodstawne wezwanie Policji ukarali go mandatem karnym w wysokości 500 złotych.