Dachował na Alejach Jana Nowaka-Jeziorańskiego
Zabrzańscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, podejrzanego o kierowanie samochodem marki Renault pod wpływem alkoholu. Opisany jak na razie nie przyznaje się do winy. Jego samochód został odnaleziony w rowie przy Drodze Krajowej nr 88. On sam stał przy pojeździe z kluczykami w ręku. Nie wiedział co robił w tym miejscu, jednak bełkotliwą mową chciał przekonać mundurowych, że nie to nie on kierował autem.
Informację o dachowaniu samochodu na DK 88 otrzymaliśmy wczoraj po godzinie 22. Do zdarzenia doszło na zabrzańskim odcinku DK 88 na wysokości pobliskiej sortowni poczty. Kiedy na miejsce zdarzenia dotarli policjanci z drogówki zastali leżący w rowie samochód marki Renault, stojącego przy nim jego 34-letniego właściciela, a także jeszcze jeden pojazd zaparkowany na poboczu wraz z jego właścicielką. Kobieta zamierzała przekonać, że to ona kierowała samochodem. Wyjaśnienia kobiety nie miały jednak żadnego sensu. Policjanci wyjaśnili jej, że próba wprowadzania mundurowych w błąd może przynieść jej sporo kłopotów. Mundurowi okazali się bardzo przekonujący, gdyż kobieta po chwili postanowiła zrezygnować z przedstawianej wersji wydarzeń. Przebywający na miejscu zdarzenia właściciel auta znajdował się w stanie nietrzeźwości. Policjantów starał się przekonać, że to nie on kierował renault. 34-latek, którego badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu we krwi, minioną noc spędził w policyjnym areszcie. Postępowanie w przedmiotowej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu II w Zabrzu.