Odzyskali skradzione pieniądze
Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zatrzymali 40-letnią kobietę podejrzaną o kradzież pieniędzy z kasy jednego z miejscowych sklepów. Policjanci nie tylko zatrzymali sprawczynię lecz również zdołali odzyskać skradzione pieniądze. Podejrzanej za dokonanie kradzieży grozi kara do 5 lat więzienia.
O podejrzeniu kradzieży pieniędzy policjanci dowiedzieli się od ajentki sklepu mieszczącego się przy ulicy Ślęczka w Zabrzu. Z jej relacji wynikało, że w sejfie sklepowym brak jest gotówki. W sumie, jak się później okazało z kasy zniknęło ponad 20.000 złotych. Ponieważ w sklepie nie było śladów włamania podejrzenia padły na zatrudnione tam ekspedientki. Najbardziej podejrzaną była 40-letnia zabrzanka, która z dniem 1 kwietnia miała zostać zwolniona z pracy. Zawiadomieni o przestępstwie policjanci z wydziału kryminalnego udali się do miejsca zamieszkania kobiety. Drzwi mieszkania nikt nie otworzył. Do wnętrza dostali się dopiero w chwili, kiedy do domu wrócił z zakupów syn podejrzanej. Kobieta, która znajdowała się wewnątrz wezwana do wydania pieniędzy pochodzących z kradzieży z jednej z szafek wyjęła reklamówkę w której znajdowało się ponad 23.000 złotych. Opisana przyznała się do kradzieży. Tłumacząc swoje postępowanie wskazała na złe traktowanie przez pracodawcę i fakt, że miała być zwolniona z pracy. Podczas przesłuchania poprosiła o możliwość skorzystania z dobrowolnego poddania się karze.