Świadek wyczuł woń alkoholu
Dzięki zgłoszeniu jednego z mieszkańców Zabrza zatrzymano 56-letniego gliwiczanina podejrzewanego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy kategorii BCDE. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem przy ulicy Grabowej. Mieszkaniec Zabrza po godzinie 19 wyszedł na spacer ze swoim psem. Niewiele zabrakło aby spacer ten zakończył się tragicznie. Jadący ulicą Grabową ford focus był bliski potrącenia psa. Kiedy auto się zatrzymało zdenerwowany właściciel psa postanowił zwrócić kierowcy uwagę na jego nieodpowiedzialne zachowanie na drodze. Mężczyźni spotkali się w pobliskim sklepie, do którego jak się okazało kierowca forda wszedł w celu kupienia alkoholu. Rozmowy jednak nie było, gdyż kierowca zbagatelizował uwagi przechodnia i unikając rozmowy wyszedł ze sklepu. Kiedy mężczyźni wymijali się, właściciel psa wyczuł u kierowcy silną woń alkoholu. To skłoniło go do wezwania na miejsce policyjnego patrolu. Choć kierowca zdołał wejść do jednej z kamienic, to nie uniknął spotkania z mundurowymi. Został odnaleziony, a przeprowadzone badanie stanu jego trzeźwości wykazało 0,68 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że alkohol spożywał po zakończonej jeździe samochodem. Sprawę wyjaśniają policjanci z komisariatu I w Zabrzu.