Jeden wypadł przez okno, drugi trzeźwiał na izbie
Zabrzańscy policjanci interweniowali w sprawie nocnej awantury na ulicy Sobieskiego. Dwóch biesiadników spożywających alkohol pokłóciło się o kobietę. Jeden z mężczyzn wypadł przez okno, drugi trzeźwiał w izbie wytrzeźwień.
Do niecodziennej interwencji dzisiejszej nocy zostali wezwani zabrzańscy policjanci. W jednym z mieszkań na ulicy Sobieskiego doszło do awantury pomiędzy biesiadującymi przy alkoholu mężczyznami. W czasie szamotaniny do jakiej doszło pomiędzy biesiadnikami, jeden z mężczyzn wypadł przez okno. Na szczęście metr poniżej okna znajdował się daszek, który zamortyzował upadek. Ze względu na powierzchowne rany, a także stan upojenia alkoholowego, mężczyzna decyzją lekarza karetki pogotowia został przewieziony do szpitala. Drugi z biesiadników, z powodu stanu nietrzeźwości który zagrażał jego zdrowiu, został umieszczony w izbie wytrzeźwień. Decyzją lekarza trzeźwiał w izolatce. Jak ustalili policjanci do awantury doszło z powodu kobiety.