Fałszywy policjant chciał wyłudzić pieniądze
Wczoraj na terenie Zabrza osoba podająca się za fałszywego policjanta usiłowała wyłudzić kilkanaście tysięcy złotych. Zadzwonił do 55-letniej kobiety i poinformował ją, że jest na tropie szajki włamującej się na konta bankowe. Poprosił kobietę o przelanie pieniędzy na wskazany rachunek bankowy. Na szczęście dzięki czujności pracownicy banku udało się w porę zareagować i odzyskać pieniądze. Czynności w sprawie trwają.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13.00. Na telefon stacjonarny 55-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Policji. Fałszywy policjant poinformował kobietę, że jest na tropie szajki włamującej się na konta bankowe. Sugerował, że jej konto bankowe również jest zagrożone i polecił udać się do banku w celu sprawdzenia zabezpieczeń konta. Oszust tak poprowadził rozmowę telefoniczną, że skłonił kobietę, aby wypłaciła pieniądze z banku i przelała na konto w Wielkiej Brytanii. W trakcie rozmowy pokrzywdzona nabrała podejrzeń, czy aby na pewno rozmawia z prawdziwym policjantem. Oszust podał jej imię i nazwisko, a także numer identyfikacyjny i polecił, aby po usłyszeniu sygnału w słuchawce wybrała nr 997. Gdy kobieta wykonała polecenie, przestępca przekierował rozmowę do swojego kolegi, który podszył się pod dyżurnego Policji i potwierdził wersję oszusta. W ten sposób przestępcy uwiarygodnili swoją historię, co skutkowało wypłaceniem pieniędzy przez kobietę i przekazaniem ich na wskazane konto. Fałszywy policjant wytłumaczył pokrzywdzonej, że jej działanie pomoże złapać szajkę, a przelane pieniądze niezwłocznie wrócą na jej konto. W celu większego uwiarygodnienia swojego działania, oszust poinformował kobietę, że w wolnej chwili ma udać się na komisariat i podpisać dokumenty zatwierdzające całą operację. W drodze na komisariat kobieta odebrała kolejne połączenie od oszusta, który tym razem polecił jej wrócić do banku i cofnąć przelew, a następnie przelać pieniądze na inne wskazane konto. Podczas kolejnej wizyty w banku, kasjerka obsługująca kobietę zaczęła podejrzewać, że klientka mogła stać się ofiarą oszustów. W trakcie przeprowadzonej rozmowy utwierdziła się w tym przekonaniu. O całej sytuacji poinformowała swoich przełożonych i zabrzańską policję. Dzięki jej czujności bank niezwłocznie zablokował przelew i zwrócił prowizję bankową. Dzięki szybkiej reakcji banku udało się odzyskać całą kwotę. Czynności w sprawie trwają.
W celu ustrzeżenia się przed podobną sytuacją, należy zachować szczególną ostrożność. Policjanci zabrzańskiej komendy informują, że Policja nigdy nie prowadzi działań, w których pozyskuje pieniądze od osób trzecich. Policja nigdy nie zgłasza się do obywateli z prośbą (poleceniem) o przelanie pieniędzy na konto, czy też wypłaceniu gotówki i przekazanie jej kurierowi lub innemu policjantowi. Każdorazowo, gdy otrzymają Państwo informację dotyczącą prośby wspomożenia akcji policyjnej, w taki lub podobny sposób, należy niezwłocznie zawiadomić Policje dzwoniąc pod numer 997 lub 112. Należy jednak wcześniej rozłączyć rozmowę i w miarę możliwości skorzystać z innego aparatu telefonicznego. Należy również pamiętać, że Policja nigdy nie dzwoni do osoby zawiadamiającej z zapytaniem czy policjanci dojechali już na miejsce lub z poinformowaniem jej, że policjanci już jadą. Jeżeli odbierzemy telefon z taką informacją, możemy mieć pewność, że to oszuści sprawdzają potencjalna ofiarę czy zawiadomiła już Policję.