Areszt dla podejrzanego o zabójstwo
Zabrzańscy policjanci zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo swojego 75-letniego ojca. Zwłoki ujawniono w mieszkaniu denata. Na wniosek Policji i Prokuratury w dniu wczorajszym sąd wydał nakaz tymczasowego aresztowania podejrzanego w tej sprawie.
Przypomnijmy, iż chodzi o zdarzenie z wtorku gdy około godziny 12.45 dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że zgłaszający mężczyzna ujawnił w mieszkaniu przy ulicy Chełmońskiego zwłoki swojego ojca. Na miejsce został niezwłocznie skierowany patrol policyjny, który po przybyciu zastał leżące na podłodze ciało mężczyzny w podeszłym wieku. Mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. W mieszkaniu przebywał również 46-letni nietrzeźwy syn denata, który sam zadzwonił na Policję. Badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna oświadczył, że ostatni raz widział się z ojcem w niedziele ale nie pamięta wiele z tego dnia ponieważ pił wtedy wódkę. Następnie pojechał do znajomych, a do mieszkania wrócił we wtorek i ujawnił zwłoki ojca. Wstępne czynności wykazały, że przyczyną śmierci 75-latka było uduszenie. Wcześniej został również kilkukrotnie uderzony w głowę tępym narzędziem. Zebrany na miejscu materiał dowodowy pozwolił przedstawić synowi denata zarzut zabójstwa. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyźni zamieszkiwali w mieszkaniu wspólnie. Nadużywali alkoholu. 46-latek przebywał z tego powodu kilkukrotnie w izbie wytrzeźwień. Zdarzały się również między nimi awantury słowne ale nigdy nie dochodziło do przemocy fizycznej i nic nie wskazywało na fakt, że może dojść do tragedii. Mężczyzna został dziś doprowadzony do prokuratury. Nie przyznaje się do winy, jak twierdzi nie pamięta wiele z tego dnia. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.