Kacper już na emeryturze
Wczoraj na emeryturę odszedł Kacper – policyjny labrador wyszkolony do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Swoją służbę w zabrzańskim garnizonie rozpoczął 12 lat temu. Alarmowo wzywany był jednak do służby na terenie całego Śląska. Zabrzańskie dzieci znają go z działań profilaktycznych „Czy pies musi gryźć?”.
Po 12 latach służby na zasłużoną emeryturę przeszedł Kacper - policyjny labrador wyszkolony do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Chociaż Kacper, wspólnie z asp. szt. Dariuszem Woźnicą, służyli w wydziale prewencji zabrzańskiej komendy, to alarmowo wzywani byli do służby na terenie całego Śląska. Przez ponad dekadę policyjny czworonóg podejmował setki przeszukań budynków instytucji publicznych, stadionów czy też hal sportowych. Wspólnie z innymi policjantami i ich psimi partnerami Kacper wielokrotnie zabezpieczał państwowe wizyty oficjalnych gości. Wszędzie tam, gdzie mogłoby wystąpić zagrożenie użycia materiału wybuchowego, labrador kierowany był do służby. Zabrzańskie dzieci znają Kacpra z zupełnie innej strony. Wspólnie z policyjnymi przewodnikami psów służbowych od wielu lat brał on udział w programie profilaktycznym „Czy pies musi gryźć?”. Kacper, wspólnie z policjantami, odwiedzał przedszkola i szkoły, gdzie uczono najmłodszych jak bezpiecznie postępować z czworonogami, co należy zrobić, kiedy pies zaatakuje i jak takiego ataku należy unikać. Te kwestie poruszane były również podczas spotkań z mieszkańcami Zabrza, organizowanych z okazji letnich festynów. Odejście Kacpra na emeryturę nie oznacza jednak zawieszenia spotkań z dziećmi i młodzieżą. Obecnie w Zakładzie Kynologii Policji w Sułkowicach szkoli się Bari – 2-letni owczarek - który zastąpi Kacpra w służbie. Jego partnerem również będzie asp. szt. Dariusz Woźnica, który przewodnikiem psa służbowego jest już od 19 lat. Dziękując Kacprowi za wspólną służbę, życzymy mu godnej emerytury i zawsze pełnej miski smakołyków.