Policjanci nie dopuścili do bójki między pseudokibicami
Policjanci zabezpieczający mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami "Górnika Zabrze" i "Miedzi Legnica" zapobiegli bójce pseudokibiców. Sympatycy zabrzańskiej drużyny przed wejściem na obiekt próbowali doprowadzić do konfrontacji. Natychmiastowa reakcja mundurowych zapobiegła bójce. Policjanci zatrzymali już trzech pseudokibiców. Trwa identyfikacja kolejnych osób.
Wczoraj, przed rozpoczęciem meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami „Górnika Zabrze” i „Miedzi Legnica”, pseudokibice zabrzańskiej drużyny usiłowali doprowadzić do konfrontacji siłowej z kibicami rywali. Widowisko sportowe zgromadziło ponad 10 tys. sympatyków piłki nożnej. Około 17.00 w eskorcie policji przybyli kibice z Legnicy. W chwili, gdy przyjezdni chcieli wejść na stadion, 300-osobowa grupa częściowo zamaskowanych zabrzańskich pseudokibiców próbowała doprowadzić do bójki. Policjanci zabezpieczający imprezę natychmiast zareagowali i nie dopuścili do starcia pomiędzy chuliganami. Agresywnie zachowujący się pseudokibice „Górnika Zabrze” zaczęli obrzucać mundurowych kostką brukową, butelkami i innymi przedmiotami. Jeden z radiowozów został uszkodzony. Aby przywrócić ład i porządek, mundurowi użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu i broni gładkolufowej. Policjanci w czasie zabezpieczenia zatrzymali już dwóch pseudokibiców. Kolejny zatrzymany został w poniedziałkowy ranek. Pierwszy z nich, to 35-letni pseudokibic zabrzańskiej drużyny, poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna ukrywał się, gdyż miał do „odsiadki” 1 rok i 10 miesięcy. Zatrzymany został przewieziony już do aresztu śledczego, gdzie oczekuje na konwój do zakładu karnego. Drugi z zatrzymanych, to 32-letni pseudokibic „Miedzi Legnica”. Mężczyzna został zatrzymany za posiadanie materiałów pirotechnicznych. Osadzony w policyjnym areszcie, jeszcze dzisiaj w trybie przyspieszonym zostanie doprowadzony do sądu. Trzeci z zatrzymanych pseudokibiców, to sympatyk zabrzańskiej drużyny. 20-letni mężczyzna brał czynny udział we wczorajszej konfrontacji. O jego losie zadecyduje również zabrzański sąd.
Ponadto podczas wczorajszego zabezpieczenia policjanci nałożyli prawie 50 mandatów karnych na osoby dopuszczające się wykroczeń. Najwięcej osób zostało ukaranych za używanie w miejscu publicznych słów nieprzyzwoitych, a także spożywanie alkoholu w miejscu objętym zakazem.
W trakcie działań ranny został 20-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Mężczyzna zgłosił się po 2 godzinach od zdarzenia do punktu medycznego z urazem głowy. Następnie został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze zszyli ranę i wypisali go do domu. W czasie czynności policjanci znaleźli w kieszeni mężczyzny zakrwawioną kominiarkę. Pokrzywdzony twierdził, że w konfrontacji nie brał udziału, a kominiarka została mu podrzucona.
Policjanci z zespołu do spraw zwalczania przestępczości stadionowej analizują teraz nagrania z monitoringu oraz policyjnych kamer, co ma na celu ustalenie i zatrzymanie kolejnych osób biorących udział w tym zajściu.