Zachowajmy ostrożność na drodze
Aż do 42 zdarzeń drogowych doszło od początku tygodnia. Przyczyny tych zdarzeń jak co roku są te same: załamanie pogody, ignorowanie przepisów ruchu drogowego, a także nie dostosowanie prędkości i stylu jazdy do warunków panujących na drogach. Policjanci zabrzańskiej drogówki apelują o zachowanie ostrożności podczas jazdy i dokładne odśnieżanie samochodów. Pamiętajmy, że czapa śniegu pozostawiona na dachu, przy hamowaniu pojazdu zsunie się na szyby, ograniczając pole widzenia kierującego.
Od początku tygodnia w całej Polsce panują trudne warunki atmosferyczne. Silne opady śniegu, a także deszczu ze śniegiem i deszczu w połączeniu z niską temperatura i zalegającym błotem pośniegowym spowodowały znaczne pogorszenie warunków do jazdy samochodem. Wielu z kierującym po raz pierwszy przyszło zmierzyć się z takimi warunkami. Niestety, pomimo zauważalnego spadku prędkości z jaką poruszają się samochody w naszym mieście, doszło aż do 42 zdarzeń drogowych. Na szczęście były to tylko tzw. kolizje, czyli zdarzenia w których zniszczeniu uległy tylko pojazdy. Niestety w dwóch przypadkach, pomimo kolizji, wzywana była pomoc medyczna. Do pierwszego zdarzenia doszło na ulicy Krakowskiej. Z policyjnych ustaleń wynika, że 71-letni kierujący oplem corsą w czasie jazdy najprawdopodobniej doznał zawału serca. Mężczyzna nagle zjechał z pasa drogi i uderzył w latarnię. Pomimo przeprowadzonej na miejscu natychmiastowej reanimacji przez świadków zdarzenia, a później załogę karetki pogotowia, mężczyzna zmarł. Pasażerom opla nic się nie stało.
W drugim przypadku karetka pogotowia również wzywana była do kierującego. 27-latek kilkanaście minut przed godziną 3.00 rozbił swój samochód na drzewie przy ulicy Ofiar Katynia. Świadkowie zdarzenia poinformowali policję, że mężczyzna po wyjściu z samochody zbiegł z miejsca zdarzania w kierunku Rokitnicy. Policjanci w trakcie penetracji terenu zauważyli kierującego, jak z rozbitą głową, chwiejąc się na nogach, usiłuje ukryć się przed nadjeżdżającym radiowozem. Powodem ucieczki z miejsca kolizji był stan w jakim znajdował się kierujący. Badanie trzeźwości wskazało, że miał 0,62 promila alkoholu w organizmie. Z uwagi na uraz głowy został hospitalizowany. Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy kat. B, a samochód został zabezpieczony na parkingu.