Wiadomości

Weekend na zabrzańskich drogach

Data publikacji 02.01.2017

Dwóch nietrzeźwych kierujących, jeden bez uprawnień, potrącony pieszy i 15 kolizji to bilans za ostatni weekend na zabrzańskich drogach. Potrącony pieszy z obrażeniami głowy i tułowiowa został przewieziony do szpitala, a kierującemu zatrzymano prawo jazdy.

Policjanci drogówki podsumowali ostatni weekend na zabrzańskich drogach. Chociaż wielu z mieszkańcu Zabrza ostatni weekend poświęciło na hucznym pożegnaniu Starego i powitaniu Nowego Roku, to kierowcy byli bardzo zdyscyplinowani. Pomimo wzmożonych kontroli trzeźwości tylko dwóch usiadło za kierownicą pod wpływem alkoholu. Pierwszy z nietrzeźwych kierujących „wpadł” już w piątek. 59-letni kierujący fiatem wjechał w ogrodzenie posesji. Badanie trzeźwości wskazało, że mężczyzna miał prawie 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy kat. B.

Drugi z nietrzeźwych kierujących został zatrzymany na ulicy Michała Archanioła już o godzinie 2.00 w Nowym Roku. Mężczyzna kierował hondą acord. On również miał ponad promil alkoholu w organizmie. 31-letni mieszkaniec Zabrza utracił uprawnienia do kierowania nie tylko pojazdami osobowymi, ale również ciężarowymi.

Przed zabrzańskim sądem stanie również 43-letni kierujący oplem astrą. Mężczyzna pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień kierował samochodem osobowym. Zatrzymany został w Sylwestra podczas kontroli na ulicy 3-go Maja. Za popełnione przestępstwo kierującemu grozi kara nawet 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Tą samą karą zagrożeni są również kierujący, którzy za kierownicą usiedli w stanie nietrzeźwości.

Zabrzańscy kryminalni wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w sobotę na ulicy Jordana. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 59-letni kierujący citroenem potrącił na przejściu dla pieszych o rok młodszego mężczyznę. Pieszy z urazem głowy i tułowia został hospitalizowany. Od kierującego pobrano krew do badań, w celu sprawdzenia, czy podczas zdarzenia był trzeźwy. Czynności w sprawie trwają.

Powrót na górę strony