Uciekając przed ekspedientkami, wyciągnął nóż
Policjanci z zabrzańskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Był on też poszukiwany do kradzieży rozbójniczej z maja tego roku. Tym razem podejrzany ukradł kosmetyki w sklepie a następnie, ścigany przez pracownice, wyciągnął nóż. Sprawca już wcześniej był karany m. in. za rozbój. Decyzją sądu, na wniosek śledczych, został już tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 15 lat więzienia.
56-letni mężczyzna w poniedziałek wszedł do jednego ze sklepów przy ul. Wolności w centrum miasta. Skradł kosmetyki oraz inne artykuły, po czym chciał uciec. Został jednak zauważony przez dwie pracownice sklepu, które wybiegły za mężczyzną i próbowały go ująć. Ten, chcąc uciec ze skradzionym towarem, wyciągnął nóż i zaczął grozić kobietom. Zaalarmowani zabrzańscy policjanci, mając dokładny rysopis sprawcy oraz dzięki monitoringowi, zatrzymali go w pobliżu. Okazał się nim 56-letni mężczyzna, wcześniej karany między innymi za rozboje i kradzieże.
Jak ustalili policjanci, zatrzymany poszukiwany był także przez organy ścigania do wcześniejszej kradzieży rozbójniczej, której dopuścił się w maju tego roku w centrum Zabrza. Wówczas podejrzany wszedł do mieszkania znajomego i ukradł mu portfel. Całą sytuację zauważył inny domownik, który próbował odzyskać portfel. Wtedy sprawca ciężkim przedmiotem uderzył interweniującego znajomego i szarpiąc się, próbował zbiec. Portfel został odzyskany.
Wczoraj, na wniosek śledczych, zabrzański sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia, która ze względu na działanie sprawcy w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę. Na wyrok podejrzany będzie teraz czekał w areszcie.
