Kolejne zarzuty w sprawie kradzieży alkoholu
Wracamy do sprawy z początku września, gdzie policjanci z Komisariatu IV Policji w Zabrzu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież hurtowej ilości alkoholu. Skuteczna praca policjantów z zabrzańskiej czwórki pozwoliła na ustalenie podejrzanego o paserstwo oraz odzyskanie części skradzionego mienia. Mężczyzna usłyszał już zarzut paserstwa, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Na początku września informowaliśmy o zatrzymaniu mężczyzny (złodziej hurtownik zatrzymany) podejrzanego o kradzież 1593 butelek wódki. Mężczyzna kradzieży dokonywał od początku sierpnia tego roku na terenie hurtowni, której był pracownikiem. Jak tłumaczył, kradł, bo chciał spłacić swoje długi. Łączna wartość strat, jakie powstały wskutek jego przestępczej działalności to ponad 28 tys. złotych. Na miejscu kradzieży policjanci wykonali szereg czynności, mających zabezpieczyć wszelkie dowody oraz ustalić ewentualnych świadków. Dzięki zabezpieczonemu monitoringowi i skutecznej pracy operacyjnej udało się dotrzeć, do 34-letniego mieszkańca Bytomia, który kupował skradzioną wódkę od nieuczciwego pracownika hurtowni. 34-latek usłyszał już zarzut paserstwa, za co grozi mu do 5 lat wiezienia. Jak ustalili śledczy łącznie zakupił 1113 butelek wódki, z czego 612 udało się policjantom odzyskać. Wartość odzyskanego mienia to ponad 10 tys. złotych. Czynności w sprawie nadal trwają i niewykluczone, że dojdzie w niej do kolejnych zatrzymań. W tym miejscu warto zauważyć, iż rolą policjantów nie jest jedynie dążenie do ukarania sprawcy przestępstwa, ale też do odzyskania skradzionego mienia. Co jest szczególnie istotne dla pokrzywdzonych i co bardzo dobrze pokazuje przykład tej sprawy.