Będąc pod wpływem srodków odurzających celowo uszkodził radiowóz
Zatrzymany przez policjantów z zabrzańskiej jedynki 25-latek odpowie za uszkodzenie policyjnego radiowozu. Grozi mu kara do 5 lat więzienia, lecz w związku z chuligańskim charakterem przestępstwa może ona wzrosnąć o połowę.
W poniedziałek kilka minut przed 19.00, policjanci referatu kryminalnego z pierwszego komisariatu pojechali na ul. 3-go Maja, w celu przeprowadzenia przeszukania w jednym z mieszkań. Radiowóz zaparkowali pod budynkiem, w którym miało nastąpić przeszukanie. Wchodząc do niego, zostali zaczepieni przez mężczyznę, który wyraźnie nie był przychylnie nastawiony do stróżów prawa. Kiedy wykonywali swoje czynności, na zewnątrz usłyszeli odgłos uderzenia o karoserie. Gdy wyszli na zewnątrz zobaczyli, że w służbowym aucie uszkodzona jest pokrywa silnika, a z miejsca, gdzie był zaparkowany radiowóz, oddala się mężczyzna, który chwile wcześniej kierował pod adresem policjantów nieprzychylne komentarze.
Policjanci podeszli do mężczyzny i chcieli go wylegitymować, ten jednak odmówił podania im danych. W związku z powyższym został poinformowany o zatrzymaniu go. 25-latek nie chciał jednak iść dobrowolnie. W trakcie doprowadzanie do radiowozu szarpał się i stawiał opór. Sposób jego zachowania wskazywał, że może być pod wpływem środków odurzających, co później zostało potwierdzone wykonanym badaniem.
Młody zabrzanin usłyszał już zarzut za przestępstwo umyślnego uszkodzenia mienia. Przyznał sie do winy i wyraził skruchę. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Może ona jednak być wyższa ze względu na chuligański charakter popełnionego czynu. Mężczyzna będzie musiał też zapłacić za wyrządzone szkody, a wartość strat w tym przypadku wyniosła 3.5 tys. złotych.