Wiadomości

W ciągu godziny spowodwał dwa wypadki

Data publikacji 23.09.2008

Mieszkający w Zabrzu 63-letni mężczyzna w ciągu jednej godziny spowodował dwa wypadki drogowe.
Po ucieczce z drugiego wypadku postanowił po kilku godzinach zgłosić się do jednostki Policji. Idąc chodnikiem zatoczył się uderzając w słup oświetleniowy. Do Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu dotarł z rozbitą głową. Wezwany lekarz pogotowia ratunkowego zdecydował o zabraniu mężczyzny do szpitala.

Mieszkający w Zabrzu 63-letni mężczyzna w ciągu jednej godziny spowodował dwa wypadki drogowe. Po ucieczce z drugiego wypadku postanowił zgłosić się do jednostki Policji. Idąc chodnikiem zatoczył się uderzając w słup oświetleniowy. Do Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu dotarł z rozbitą głową. Wezwany lekarz pogotowia ratunkowego zdecydował o zabraniu mężczyzny do szpitala. Do pierwszego potrącenia doszło w miniony poniedziałek około godziny 10.45 w Zabrzu przy ulicy 3-go Maja. Kierujący samochodem m-ki Polonez Truck 63-letni mężczyzna potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 78-letnią kobietę. Kierowca był trzeźwy, a posiadanego przez wymienionego dokumenty uprawniały mężczyznę do prowadzenia samochodu. Po niespełna godzinie z chwilą zakończenia czynności policyjnych mężczyzna ruszył w dalszą drogę. Po przejechaniu niespełna kilometra ponownie potrącił pieszego. Zdarzenie miało miejsce na tej samej ulicy 3-go Maja. Podobnie jak w poprzednim przypadku ofiara, którą był 73-letni mieszkaniec Zabrza została potrącona na przejściu dla pieszych. Sprawca wypadku tym razem nie zatrzymał się w celu udzielenia pomocy, lecz uciekł z miejsca zdarzenia. Po kilku godzinach policjanci zlokalizowali kierowcę. Mężczyzna w telefonicznej rozmowie poinformował, że nie przypomina sobie drugiego potrącenia i w celu wyjaśnienia sprawy za chwilę zgłosi się w Komendzie Miejskiej Policji w Zabrzu. Jak się okazało mężczyzna dotarł do Komendy z rozbitą głową. W rozmowie z funkcjonariuszami poinformował, że idąc chodnikiem uderzył w słup latarni elektrycznej. Ze względu na krwawiącą głowę policjanci poprosili o pomoc Pogotowie Ratunkowe. Decyzją lekarza mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jak ustalono obie potrącone ofiary wypadków drogowych są już w domu. Badania przeprowadzone w szpitalu wykazały jedynie ogólne obrażenia ciała. Nie wiadomo natomiast, kiedy szpital opuści sprawca obu zdarzeń. Jak się okazało mężczyzna w przeszłości przeszedł dwukrotnie udar niedokrwienia mózgu oraz dwa zawały serca.
 

Powrót na górę strony