Wiadomości

Przestępca nie może spać spokojnie

Data publikacji 07.10.2010

Po 3 latach od popełnienia przestępstwa zabrzańscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie kradzieży rozbójniczej. Zdarzenie miało miejsce dokładnie w dniu 21 listopada 2007 roku w Zabrzu przy ulicy Jordana. Jak widać żaden z bandytów nie może spać spokojnie. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Po 3 latach od popełnienia przestępstwa zabrzańscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie kradzieży rozbójniczej. Zdarzenie miało miejsce dokładnie w dniu 21 listopada 2007 roku w Zabrzu przy ulicy Jordana. Jak widać żaden z bandytów nie może spać spokojnie. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Opisywane zdarzenie miało miejsce na przystanku autobusowym przy ul.Jordana w Zabrzu. Do oczekującego na przyjazd autobusu mającego wówczas 16 lat obywatela Niemiec podszedł nieznany mężczyzna. Grzecznie poprosił o wypożyczenie telefonu w celu skorzystania z niego ze względu na ważną sprawę osobistą. Młody człowiek zgodził się na wypożyczenie telefonu w celu przeprowadzenia krótkiej rozmowy, lecz ku jego zaskoczeniu mężczyzna zamiast skorzystać z telefonu oddalił się z nim na przeciwną stronę jezdni. Próbujący interweniować 16-latek w trakcie próby odzyskania swojej własności został pobity. Na podstawie sporządzonego portretu pamięciowego sprawcy, policjanci wytypowali osobę mogącą dokonać tego zuchwałego przestępstwa. Wczoraj zatrzymano 34-letniego zabrzanina. Wymieniony przyznał się do dokonania przestępstwa. Za dokonanie kradzieży rozbójniczej Kodeks Karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony