Wiadomości

Ze szpitala do aresztu

Data publikacji 04.02.2011

44-letni mieszkaniec dzielnicy Zabrza Rokitnicy, który w dniu 24 stycznia br. sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo dla mieszkańców domu mieszkalnego przy ulicy Grzybowskiej został tymczasowo aresztowany. Mężczyzna, który od czasu zdarzenia przebywał na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym, wczoraj został przesłuchany przez Prokuratora. Podejrzany usłyszał zarzut umyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy. Za ten czyn grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

44-letni mieszkaniec dzielnicy Zabrza Rokitnicy, który w dniu 24 stycznia br. sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo dla mieszkańców domu mieszkalnego przy ulicy Grzybowskiej został tymczasowo aresztowany. Mężczyzna, który od czasu zdarzenia przebywał na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym, wczoraj został przesłuchany przez Prokuratora. Podejrzany usłyszał zarzut umyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy. Za ten czyn grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Zdarzenie, które opisujemy miało miejsce w budynku wielorodzinnym przy ulicy Grzybowskiej w Zabrzu w nocy z 23/24 stycznia bieżącego roku. Samotnie mieszkający mężczyzna przeciął rurę gazową, a następnie zadzwonił do służb ratunkowych grożąc spowodowanie eksplozji. W środku nocy z miejsca zdarzenia rozpoczęto ewakuację mieszkańców. W jej trakcie interweniujący policjanci obezwładnili i zatrzymali 44-letniego sprawcę zdarzenia. Wymienionego przewieziono do szpitala psychiatrycznego, gdzie do dnia wczorajszego przebywał na obserwacji. Po jej zakończeniu mężczyzna został dowieziony do Prokuratury, gdzie usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy. Sąd Rejonowy w Zabrzu na wniosek Prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

Powrót na górę strony