Bała się kradzieży ze strony męża, a okradł ją kolega
40-letnia kobieta bojąc się, że zostanie okradziona przez swojego męża wszystkie oszczędności ukrywała w swoim zakładzie pracy. Brak zaufania do męża, a jednocześnie okazanie go innej osobie doprowadził do nieszczęścia. Mieszkanka Zabrza została okradziona przez znajomego. Na szczęście historia ma swój szczęśliwy finał, gdyż zawiadomieni o przestępstwie policjanci odzyskali skradzione pieniądze.
40-letnia kobieta bojąc się, że zostanie okradziona przez swojego męża wszystkie oszczędności ukrywała w swoim zakładzie pracy. Brak zaufania do męża, a jednocześnie okazanie go innej osobie doprowadził do nieszczęścia. Mieszkanka Zabrza została okradziona przez znajomego. Na szczęście historia ma swój szczęśliwy finał, gdyż zawiadomieni o przestępstwie policjanci odzyskali skradzione pieniądze. Dla 40-letniej kobiety pozostawienie w domu oszczędności było zbyt ryzykowne. Kobieta nie mając zaufania do męża, któremu zdarzały się przypadki trwonienia pieniędzy, zdecydowała się posiadane oszczędności przechowywać w szkatułce, którą ukryła w szafce ubraniowej w swoim zakładzie pracy. Na jej nieszczęście o nietypowym sposobie przechowywania pieniędzy wiedział jej znajomy, któremu kobieta bezgranicznie ufała. Niestety 22-letni mężczyzna okazał się zwyczajnym złodziejem. Korzystając z gościnności kobiety w jej domu wykradł klucze z szafki ubraniowej w której znajdowała się szkatułka z pieniędzmi. Następnie udał się do miejsca pracy swojej ofiary, a następnie wiedząc gdzie ulokowane są pieniądze, posługując się skradzionymi kluczami, bez trudu włamał się do szafki ubraniowej dokonując kradzieży pieniędzy w kwocie 4 tysięcy złotych. Zawiadomieni o przestępstwie policjanci z Komisariatu II w Zabrzu odzyskali skradzione pieniądze. Zatrzymany 22-latek usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem.