Wiadomości

Pijana opiekunka i błąkające się dziecko

Data publikacji 24.03.2011

Policjanci z Komisariatu I zatrzymali mającą 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu 36-letnią zabrzankę, która zamiast opiekować się małoletnimi dziećmi w wieku 3 i 4 lat biesiadowała racząc się alkoholem. Sprawa braku opieki nad dziećmi wyszła na jaw w chwili, kiedy do komisariatu przyszła jedna z zabrzanek przyprowadzając ze sobą błąkającego się ulicami miasta zaniedbanego chłopca.

Policjanci z Komisariatu I zatrzymali mającą 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu 36-letnią zabrzankę, która zamiast opiekować się małoletnimi dziećmi w wieku 3 i 4 lat biesiadowała racząc się alkoholem. Sprawa braku opieki nad dziećmi wyszła na jaw w chwili, kiedy do komisariatu przyszła jedna z zabrzanek przyprowadzając ze sobą błąkającego się ulicami miasta zaniedbanego chłopca. Brudny, bez butów chłopczyk nie potrafił się przedstawić. Policjantom, którzy się nim zaopiekowali dziecko wskazało mieszkanie przy ulicy Jagiełły, gdzie miała mieszkać jego babcia. Niestety drzwi mieszkania były zamknięte, a sąsiedzi nie mieli wiedzy, gdzie jego właścicielka może przebywać. Udało się natomiast ustalić, że chłopiec mieszka przy ulicy Buchenwaldczyków. Tam też napotkano opiekunkę chłopca, która znajdowała się pod wpływem alkoholu. Badanie stanu jej trzeźwości wykazało 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta została zatrzymana i umieszczona w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Chłopczyk oraz jego 3-letnia siostra, którą zastano w mieszkaniu podczas przeprowadzania interwencji, zostali przekazani pod opiekę krewnych. Sprawę wczorajszego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Komisariatu I Policji. Mundurowi pragną podziękować kobiecie, która nie była obojętna na krzywdę małego dziecka. Takie postępowanie zasługuje na pochwałę, co czynimi.

Powrót na górę strony