Dziecko pozostawione w samochodzie
Bezmyślna matka pozostawiła kilkumiesięczne dziecko w samochodzie, a sama poszła na zakupy. Świadek zdarzenia obawiając się o życie dziecka postanowił wybić szybę w samochodzie. Na miejsce zdarzenia została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła chłopca do szpitala. Sprawę wyjaśniają śledczy z Komisariatu II Policji w Zabrzu.
Bezmyślna matka pozostawiła kilkumiesięczne dziecko w samochodzie, a sama poszła na zakupy. Świadek zdarzenia obawiając się o życie dziecka postanowił wybić szybę w samochodzie. Na miejsce zdarzenia została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła chłopca do szpitala. Sprawę wyjaśniają śledczy z Komisariatu II Policji w Zabrzu. Do zdarzenia doszło w minioną sobotę na parkingu jednego z zabrzańskich hipermarketów. Była godzina 19, kiedy dyżurny policji został zaalarmowany o małym dziecku pozostawionym wewnątrz samochodu marki Renault bez opieki rodziców. Na miejsce skierowano patrol policji oraz załogę pogotowia ratunkowego. Próba wezwania przez radiowęzeł centrum handlowego nieodpowiedzialnych rodziców nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Okna samochodu były zamknięte, a dziecko znajdujące się w foteliku na twarzy miało silne wypieki. Świadek zdarzenia postanowił wybić szybę w samochodzie i uwolnić dziecko. Po chwili na miejsce przybiegła 28-letnia matka 8-miesięcznego dziecka. Wymieniona wraz z synem udała się do Centrum Pediatrii w Zabrzu, gdzie po wykonaniu kontrolnych badań jeszcze tego samego dnia lekarze zdecydowali się wypisaniu dziecka do domu. Postępowanie dotyczące narażenia dziecka na niebezpieczeństwo prowadzą policjanci z komisariatu przy ulicy Trocera.