Wiadomości

Promile przyczyną zadymienia

Data publikacji 19.07.2011

Wozy bojowe strażaków w akcji. Zadymione mieszkanie przy ulicy Reymonta. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Przyczyna – pozostawione naczynie kuchenne na zapalonej kuchence. To sytuacje, które regularnie zdarzają się w naszym mieście. Podłożem niestety jest alkohol lokatorów. Sprawca wczorajszej zadymy miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. O jego wczorajszym zachowaniu z pewnością przypominał mu będzie rachunek za pobyt w izbie wytrzeźwień.

Wozy bojowe strażaków w akcji. Zadymione mieszkanie przy ulicy Reymonta. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Przyczyna – pozostawione naczynie kuchenne na zapalonej kuchence. To sytuacje, które regularnie zdarzają się w naszym mieście. Podłożem niestety jest alkohol lokatorów. Sprawca wczorajszej zadymy miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. O jego wczorajszym zachowaniu z pewnością przypominał mu będzie rachunek za pobyt w izbie wytrzeźwień. Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach przedpołudniowych. Straż Pożarna została wezwana do budynku mieszkalnego przy ulicy Reymonta w Zabrzu. W mieszkaniu z którego wydobywał się dym przebywał 47-letni mężczyzna. W chwili przyjazdu strażaków sprawca zdarzenia spał. Nie zbudził go dym, ani też ryk syren wozów ratowniczych. Po wybudzeniu ledwo stojący na nogach nie potrafił nawet poddać się badaniu stanu trzeźwości. Krótkie dmuchnięcie w ustnik urządzenia pomiarowego dało wynik pod 3,5 promila, co skłania do przypuszczenia, że szczegółowe badanie krwi mogłoby wskazać na jeszcze wyższy poziom alkoholu we krwi. Interweniujący policjanci odstawili pijanego sprawcę zadymienia do izby wytrzeźwień.

Powrót na górę strony