Poszło o palone liście
Policjanci z Komisariatu przy ulicy Trocera wyjaśniają okoliczności uszkodzenia ciała 53-letniego mężczyzny, który wczoraj wieczorem na terenie ogródków działkowych został zaatakowany przez jednego z działkowców. Poszkodowany został zraniony w głowę w wyniku uderzenia zadanego ogrodowym sekatorem.
Policjanci z Komisariatu przy ulicy Trocera wyjaśniają okoliczności uszkodzenia ciała 53-letniego mężczyzny, który wczoraj wieczorem na terenie ogródków działkowych został zaatakowany przez jednego z działkowców. Poszkodowany został zraniony w głowę w wyniku uderzenia zadanego ogrodowym sekatorem. Interwencja dotycząca awantury pomiędzy działkowcami na terenie ogródków działkowym „Przyszłość” mieszczących się przy ulicy Bytomskiej została zgłoszona policji wczoraj przed godziną 21. Na miejscu zdarzenia mundurowi ustalili, że podczas sprzeczki pomiędzy dwoma mężczyznami, 20-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej przy użyciu sekatora zranił drugiego z działkowców. Poszkodowany doznał między innymi złamania nosa oraz otarć naskórka twarzy. Z uwagi na podejrzenie wstrząśnienia mózgu poszkodowany ofiara napaści została przewieziona do szpitala. Sprawca zdarzenia został zatrzymany. Obecnie jest przesłuchiwany przez policjantów z Komisariatu II w Zabrzu. Prowadzący sprawę wskazują, że podłożem awantury mogło być palenie liści ogrodowych przez 20-latka i zwrócenie mu uwagi przez starszego z mężczyzn. W przypadku potwierdzenia się dotychczasowych ustaleń zatrzymanemu moze zostać przedstawiony zarzut uszkodzenia ciała, przestępstwa zagrożonego karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.