Wiadomości

Mógł doprowadzić do śmierci matki

Data publikacji 01.08.2011

Koniecznością siłowego wejścia do mieszkania zakończyła się interwencja policji w jednym z mieszkań przy ulicy Żółkiewskiego w Zabrzu. Nietrzeźwy mężczyzna uniemożliwił udzielenie pomocy jego 63-letniej matce, czym spowodował realne zagrożenie dla jej życia. W wyniku podjętej interwencji kobieta została przewieziona do szpitala, a jej syn trafił do policyjnego aresztu.

Koniecznością siłowego wejścia do mieszkania zakończyła się interwencja policji w jednym z mieszkań przy ulicy Żółkiewskiego w Zabrzu. Nietrzeźwy mężczyzna uniemożliwił udzielenie pomocy jego 63-letniej matce, czym spowodował realne zagrożenie dla jej życia. W wyniku podjętej interwencji kobieta została przewieziona do szpitala, a jej syn trafił do policyjnego aresztu. Do zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem. Do potrzebującej pomocy pielęgniarskiej 63-letniej kobiety przyjechały opiekunki PCK. Chorej kobiecie miały jak zwykle podać zastrzyk insuliny. Opiekunki niestety nie zostały wpuszczone do mieszkania. Uniemożliwiał to będący w mieszkaniu 25-letni syn chorej kobiety. Bezradne opiekunki PCK powiadomiły o tym fakcie dyżurnego policji, który na miejsce interwencji skierował patrol mundurowych z Komisariatu I Policji. O pomoc poproszono także zabrzańskich strażaków oraz pogotowie ratunkowe. Po siłowym wejściu do mieszkania policjanci zatrzymali 25-latka, który znajdował się pod wpływem alkoholu ( ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu ). Lekarze ze względu na zły stan zdrowia 63-letniej kobiety podjęli decyzję o przewiezieniu jej do szpitala. Zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań mężczyzna dziś zostanie przesłuchany, a o jego dalszych losach zadecyduje prokurator.
 

Powrót na górę strony