Nie wszystko złoto co się świeci
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zakończyli prowadzenie śledztwa w sprawie oszust dokonywanych na jednym z portali aukcyjnych. Śledczy ustalili, że dwaj zabrzanie wystawiali na aukcjach internetowych biżuterię oraz telefony komórkowe. Podejrzanym przedstawiono zarzuty dokonania oszustwa, przestępstwa zagrożonego karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zakończyli prowadzenie śledztwa w sprawie oszust dokonywanych na jednym z portali aukcyjnych. Śledczy ustalili, że dwaj zabrzanie wystawiali na aukcjach internetowych biżuterię oraz telefony komórkowe. Podejrzanym przedstawiono zarzuty dokonania oszustwa, przestępstwa zagrożonego karą do 8 lat pozbawienia wolności. Przestępcy działali w najgorętszym okresie świąt Bożego Narodzenia roku ubiegłego wykorzystując wzrost zainteresowania różnego rodzaju asortymentem oferowanym do sprzedaży za pośrednictwem portali aukcyjnych. Zabrzańscy oszuści choć obiecywali natychmiastową realizację przyjętego zamówienia nigdy go nie realizowali. W ciągu trwającego dwa tygodnie procederu, mający 25 i 27 lat przestępcy oszukali 20 klientów osiągając zysk w wysokości 21 tysięcy złotych. O przestępczym procederze organy ścigania zostały powiadomione przez mieszkającą w Gdańsku jedną z ofiar oszustów. Jednak w chwili składanego zawiadomienia o przestępstwie wśród wielu aukcji internetowych trudno było odnaleźć oferowaną do sprzedaży złotą biżuterię oraz telefony komórkowe. Przestępcy zapomnieli jednak, że ingerowanie w sieć internetową zawsze pozostawia po sobie jakiś ślad. Zabrzańscy policjanci współpracujący z portalem aukcyjnym pomimo prób zacierania śladów przestępczej działalności dotarli do zabrzan. Po ustaleniu ich personaliów oszuści zostali zatrzymani. Po złożeniu wyjaśnień podejrzani usłyszeli zarzuty dokonania oszustw. Teraz czas na sądowy finał sprawy. Za popełnione przestępstwa mogą zostać skazani nawet na karę 8 lat pozbawienia wolności.