Ukradł telefon podczas awantury o dziecko
Policjanci z Komisariatu I zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie kradzieży telefonu komórkowego na szkodę 22-letniej kobiety. Do kradzieży doszło w trakcie awantury, jaką wymieniony wywołał byłej konkubinie. Dzięki reakcji świadka zdarzenia, który powiadomił o zdarzeniu policję, sprawca został zatrzymany, a skradziony telefon odzyskany.
Policjanci z Komisariatu I zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie kradzieży telefonu komórkowego na szkodę 22-letniej kobiety. Do kradzieży doszło w trakcie awantury, jaką wymieniony wywołał byłej konkubinie. Dzięki reakcji świadka zdarzenia, który powiadomił o zdarzeniu policję, sprawca został zatrzymany, a skradziony telefon odzyskany. Do opisywanego zdarzenia doszło wczoraj w Zabrzu przy ulicy Reymonta. Mieszkający w Szałszy 30-letni mężczyzna przyjechał do byłej konkubiny chcąc zabrać do siebie ich 6-cio miesięczne dziecko. Ustalanie zasad i czasu opieki nad dziećmi w wielu przypadkach jest powodem sporów, a nawet i awantur pomiędzy rodzicami. Tak też niestety było wczoraj. W trakcie kłótni, która przekształciła się w szarpaninę, 30-latek ukradł należący do 22-latki telefon komórkowy. W chwili, kiedy kobieta zorientowała się, że została okradziona, sama podjęła próbę odzyskania telefonu. Jej działania okazały się jednak bezskuteczne. Skradziony telefon wrócił jednak w ręce poszkodowanej. Stało się tak za sprawą policjantów, którzy wezwani na miejsce zdarzenia zatrzymali mężczyznę oraz odzyskali telefon.