To się nazywa nos policyjny - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Zabrzu

Policjanci z Komisariatu I zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie kradzieży paczki z zawartością kosmetyków, która znajdowała się w zaparkowanym przy ulicy Sienkiewicza samochodzie dostawczym. Słowa pochwały należą się funkcjonariuszowi wydziału kryminalnego, który widząc znanych mu z widzenia miejscowych przestępców, postanowił obserwować ich zachowanie, a kiedy doszło do przestępstwa, osobiście ujął jednego z nich. Do zdarzenia doszło dziś w godzinach przedpołudniowych. Dysponujący dużym doświadczeniem zawodowym, policjant wydziału kryminalnego z zabrzańskiej jedynki realizował w terenie przydzielone mu zadania. Kiedy funkcjonariusz przebywał w rejonie skrzyżowania ulic 3-go Maja i Sienkiewicza, zauważył znanych mu z widzenia dwóch miejscowych „złodziejaszków”. Przypuszczając, że mężczyźni mogą dopuścić się jakiegoś przestępstwa, postanowił kontynuować obserwację ich zachowania. Policyjny instynkt nie zawiódł stróża prawa. Przestępcy sprawdzili, czy w zaparkowanym przy ulicy Sienkiewicza samochodzie dostawczym nie ma kierowcy, a po chwili chwycili za klamkę otwierając drzwi bagażnika. Z wnętrza forda transita sprawcy ukradli znajdującą się tam paczkę. Łupem nie cieszyli się długo, gdyż sprawny funkcjonariusz natychmiast obezwładnił jednego z przestępców i odebrał mu skradzioną przesyłkę. Drugi ze sprawców uciekł, lecz wolnością nie cieszył się zbyt długo. Bardzo szybko został odnaleziony przez dzielnicowego, który przyszedł ze wsparciem dla swojego kolegi. Jak się okazało w skradzionej paczce były kosmetyki o wartości 500 złotych. Zatrzymani to 18 i 27-letni mieszkańcy Zabrza. Obaj przebywają aktualnie w Komisariacie I Policji, gdzie prowadzone są z nimi czynności procesowe. Za dokonanie kradzieży grożą im kary do 5 lat pozbawienia wolności.