Z procentami w głowie i w naczepie
Policjanci zabrzańskiej drogówki zatrzymali minionej nocy 32-letniego kierowcę, który będąc pod wpływem alkoholu kierował samochodem ciężarowym wypełnionym po brzegi piwem. Co zatrważające kierowca miał przed sobą długą podróż na Słowację. Na razie piwo pozostało w Zabrzu, a nietrzeźwy kierowca w policyjnym areszcie.
Policjanci zabrzańskiej drogówki zatrzymali minionej nocy 32-letniego kierowcę, który będąc pod wpływem alkoholu kierował samochodem ciężarowym wypełnionym po brzegi piwem. Co zatrważające kierowca miał przed sobą długą podróż na Słowację. Na razie piwo pozostało w Zabrzu, a nietrzeźwy kierowca w policyjnym areszcie. Do zatrzymania ciężarowego renault doszło dziś o godzinie 2.10 przy al. Monte Cassino w Zabrzu. Pochodzący ze Słowacji 32-letni kierowca poinformował mundurowych, że jedzie do jego rodzinnego kraju z dostawą alkoholu, który został mu załadowany w zabrzańskich browarach. W trakcie kontroli funkcjonariusze nie tylko sprawdzili dokumenty pojazdu oraz kierowcy lecz również poddali go badaniu stanu trzeźwości. Alkomat wskazał 0,38 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W zaistniałej sytuacji podróż 32-latka na Słowację nieco się wydłuży, a kręta jego droga do domu prowadzić będzie przez policyjny areszt oraz Sąd Rejonowy w Zabrzu.