Wiadomości

Mógł nie przeżyć

Data publikacji 08.12.2011

Dzięki anonimowej osobie uratowano 54-letniego mężczyznę, którego pijanego znaleziono w nocy przy ulicy Łanowej w Zabrzu. Mężczyzna zasnął w krzakach i mógłby zamarznąć gdyby nie reakcja świadka , który zaniepokojony zadzwonił pod numer alarmowy policji. Interweniujący policjanci z komisariatu I przewieźli mężczyznę do Izby Wytrzeźwień.

Dzięki anonimowej osobie uratowano 54-letniego mężczyznę, którego pijanego znaleziono w nocy przy ulicy Łanowej w Zabrzu. Mężczyzna zasnął w krzakach i mógłby zamarznąć gdyby nie reakcja świadka , który zaniepokojony zadzwonił pod numer alarmowy policji. Interweniujący policjanci z komisariatu I przewieźli mężczyznę do Izby Wytrzeźwień. Teraz, kiedy już wytrzeźwiał może śmiało powiedzieć, że miał dużo szczęścia. Zaśnięcie pod przysłowiową chmurką w porze jesienno – zimowej, kiedy temperatura powietrza spada poniżej zera jest śmiertelnym zagrożeniem. Co roku w całym kraju dziesiątki osób umiera w wyniku wychłodzenia organizmu. Najczęściej są nimi bezdomni nocujący w szałasach lub pustostanach, a także nietrzeźwi nie potrafiący dojść do domu o własnych siłach i zasypiający na dworze.

Powrót na górę strony