Pobili i okradli
Policjanci z Zabrza zatrzymali sprawców rozboju do którego doszło w miniony weekend w centrum Zabrza. Kilkuosobowa grupa mężczyzn napadła na 19-letniego mieszkańca naszego miasta. Przestępcy ukradli pokrzywdzonemu portfel z dokumentami oraz pieniędzmi. W wyniku podjętej penetracji terenu jeszcze tej samej nocy zatrzymano jednego z napastników, a nad ranem drugiego z nich. Za dokonanie rozboju grozi do 12 lat więzienia.
Policjanci z Zabrza zatrzymali sprawców rozboju do którego doszło w miniony weekend w centrum Zabrza. Kilkuosobowa grupa mężczyzn napadła na 19-letniego mieszkańca naszego miasta. Przestępcy ukradli pokrzywdzonemu portfel z dokumentami oraz pieniędzmi. W wyniku podjętej penetracji terenu jeszcze tej samej nocy zatrzymano jednego z napastników, a nad ranem drugiego z nich. Za dokonanie rozboju grozi do 12 lat więzienia.
Do opisywanego przestępstwa doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jak powiedział 19-letni zabrzanin, około godziny 4 nad ranem będąc w ścisłym centrum miasta został zaatakowany przez grupę mężczyzn. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że został on zaatakowany uderzeniem w plecy. Obezwładniony nie potrafił się uwolnić. Przestępcy splądrowali jego kieszenie zabierając telefon komórkowy LG oraz portfel z dokumentami osobistymi oraz pieniędzmi. Kiedy sprawcy oddalili się z miejsca przestępstwa, poszkodowany udał się na znajdującą się w pobliżu stację paliw skąd wezwał policję. Podjęta penetracja terenu szybko przyniosła efekt. Policjanci z komisariatu II podjęli pościg za jednym ze sprawców uciekającym w stronę pobliskiego centrum handlowego. Mężczyzna ten po około 200 metrach został schwytany. Okazał się nim 24-letni zabrzanin. Po kilku godzinach w jednym z mieszkań w Zabrzu Mikulczycach zatrzymano kolejnego podejrzewanego. Jest nim 19-latek pochodzący z tej samej dzielnicy. Obaj zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty dokonania rozboju. Wczoraj decyzją sądu na wniosek zabrzańskiej Prokuratury zostali tymczasowo aresztowani. Za dokonanie rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.