Wiadomości

Ustalili sprawcę fałszywego alarmu

Data publikacji 16.01.2013

Policjanci z wydziału prewencji ustalili tożsamość mężczyzny, który pod koniec grudnia ubiegłego roku wszczął alarm wzywając Straż Pożarną do ulatniającego się w budynku przy ulicy Skarbnika w Zabrzu gazu. Jak się okazało wezwanie było bezpodstawne. Zatrzymany wczoraj sprawca fałszywego alarmu przyznał się do winy.

Policjanci z wydziału prewencji ustalili tożsamość mężczyzny, który pod koniec grudnia ubiegłego roku wszczął alarm wzywając Straż Pożarną do ulatniającego się w budynku przy ulicy Skarbnika w Zabrzu gazu. Jak się okazało wezwanie było bezpodstawne. Zatrzymany wczoraj sprawca fałszywego alarmu przyznał się do winy.


Do fałszywego alarmu doszło w dniu 23 grudnia o godzinie 16.30. Dyżurny Straży Pożarnej w Zabrzu został powiadomiony telefonicznie, że w budynku mieszkalnym przy ulicy Skarbnika ulatnia się gaz. Na miejsce udali się strażacy, którzy stwierdzili, że nie ma mowy o jakimkolwiek ulatnianiu się gazu, a wezwanie do interwencji jest bezpodstawne. Kierownictwo Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu zawiadomiło policję o podejrzeniu popełnienia wykroczenia, jednocześnie przekazując mundurowym zapis rozmowy telefonicznej prowadzonej przez dyżurnego straży z proszącym o pomoc mężczyzną. W wyniku podjętych działań policyjnych sprawca został ustalony, a w dniu wczorajszym zatrzymany. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec sąsiedniej ulicy. Wymieniony został rozpoznany po głosie przez dzielnicowego, który podczas swojej służby wielokrotnie miał z nim kontakt. Policjanci przygotowali już wniosek do Sądu Rejonowego w Zabrzu o ukaranie obwinionego. Za bezpodstawne wywołanie alarmu, działanie ze swawoli oraz chęci wywołania niepotrzebnej czynności, 25-latkowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5000 zł lub nagany.
 

Powrót na górę strony