Reagujmy na potrzebujących pomocy
Minionej nocy policjanci z komisariatu I podjęli interwencję względem mężczyzny, który mocno wychłodzony przyszedł do szpitala przy ulicy 3-go Maja w Zabrzu. Potrzebującego pomocy mężczyznę przewieziono do ogrzewalni znajdującej się przy ulicy Stalmacha.
Minionej nocy policjanci z komisariatu I podjęli interwencję względem mężczyzny, który mocno wychłodzony przyszedł do szpitala przy ulicy 3-go Maja w Zabrzu. Potrzebującego pomocy mężczyznę przewieziono do ogrzewalni znajdującej się przy ulicy Stalmacha.
Okres zimowy i znaczne spadki temperatur stwarzają potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia. Narażeni na wychłodzenie są głównie osoby bezdomne, w podeszłym wieku i samotne. Zagrożenie utraty życia dotyczy w tym okresie także osób nietrzeźwych, przebywających na wolnym powietrzu, bądź przebywających w pustostanach lub pomieszczeniach nieogrzewanych. Każdego roku w naszym kraju odnotowuje się przypadki zgonów spowodowanych wychłodzeniem organizmu. Stąd bardzo ważne jest aby każdy z nas widząc osobę wychłodzoną wezwał policję lub straż miejską. Nie bądźmy obojętni dla tych osób. Nasza reakcja może przyczynić się do uratowania komuś życia.
O odnalezieniu wychłodzonego mężczyzny dziś w nocy powiadomił nas pracownik ochrony szpitala przy ulicy 3-go Maja. Policjanci z komisariatu I przewieźli bezdomnego do ogrzewalni znajdującej się w Zabrzu przy ulicy Stalmacha 7. Ogrzewalnia czynna jest w godzinach od 20.00 do 8.00. Osoby potrzebujące pomocy mogą otrzymać także wsparcie ze strony placówek mieszczących się przy ulicach: Trocera 63, Kochanowskiego 2 oraz Ofiar Katynia 48.