Wiadomości

Kłopoty nieletnich i ich pasera

Data publikacji 25.01.2013

Policjanci z Komisariatu II Policji w Zabrzu zatrzymali nieletniego, który wspólnie z innym nieletnim dokonał kradzieży siatki ogrodzeniowej z terenu ogródków działkowych przy ulicy Hagera. Postępowanie dotyczące sprawców czynu karalnego zostanie przekazane do sądu rodzinnego. Jednak nie tylko nieletni poniosą odpowiedzialność w związku z zaistniałym zdarzeniem. Kłopoty będzie miał także pracownik złomnicy.

Policjanci z Komisariatu II Policji w Zabrzu zatrzymali nieletniego, który wspólnie z innym nieletnim dokonał kradzieży siatki ogrodzeniowej z terenu ogródków działkowych przy ulicy Hagera. Postępowanie dotyczące sprawców czynu karalnego zostanie przekazane do sądu rodzinnego. Jednak nie tylko nieletni poniosą odpowiedzialność w związku z zaistniałym zdarzeniem. Kłopoty będzie miał także pracownik złomnicy.


Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach rannych. Zabrzańscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży 50 metrów siatki ogrodzeniowej o wartości 1000 złotych z terenu ogródków działkowych ROD Szarotka. Sprawą zajęli się mundurowi z komisariatu przy ulicy Trocera. Przeprowadzone działania operacyjne doprowadziły ich do jednej z lokalnych złomnic. Odnaleziono skradzione mienie, które dziś jest już niestety bezużyteczne. Okazało się, że sprawcy przed sprzedażą pocięli siatkę. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcami kradzieży jest dwóch nieletnich w wieku 13 i 14 lat. Młodszy z nich został zatrzymany. Podczas rozmowy z policjantami przyznał się do winy wyjaśniając sposób działania. Nieletni przyznał, że trzykrotnie przychodzili do złomnicy sprzedając skradzioną siatkę. Pracownik nie był zainteresowany pochodzeniem siatki, a jednocześnie wbrew przepisom przyjął ją od nieletnich. Za każdy ze skradzionych elementów nieletni otrzymali od 32-letniego pracownika po 7 złotych. Teraz sam będzie miał kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Za paserstwo, czyli przyjęcie skradzionego mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa dotycząca nieletnich zostanie przekazana do sądu rodzinnego.

Powrót na górę strony