Został objęty dozorem
Policyjnym dozorem został objęty 21-letni mieszkaniec Zabrza, który przez blisko 2 lata znęcał się nad swoją 90-letnią babcią. Policjanci oraz prokurator zarzucają podejrzanemu stosowanie przemocy psychicznej oraz fizycznej nad kobietą. Wymieniony ma zakaz zbliżania się do ofiary. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjnym dozorem został objęty 21-letni mieszkaniec Zabrza, który przez blisko 2 lata znęcał się nad swoją 90-letnią babcią. Policjanci oraz prokurator zarzucają podejrzanemu stosowanie przemocy psychicznej oraz fizycznej nad kobietą. Wymieniony ma zakaz zbliżania się do ofiary. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany przez policjantów z komisariatu przy ulicy 3-go Maja, 21-letni zabrzanin już przed trzema laty został oskarżony o znęcanie się nad babcią. Po miesiącu pobytu w areszcie został zwolniony do domu. Z rodziną w stałym kontakcie pozostawał dzielnicowy. Przez wiele miesięcy do policjanta nie dochodziły żadne negatywne sygnały. W końcu jednak starsza kobieta przerwała milczenie i opowiedziała funkcjonariuszowi o zachowaniu jej wnuka. Wyzywanie, popychanie, opluwanie, a nawet szarpanie, to zachowania jakich dopuszczał się 21-latek wobec swej babci. W dniu 14 lutego mężczyzna został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut znęcania się nad kobietą. Prokurator postanowił objąć podejrzanego dozorem policyjnym oraz zakazał mu zbliżania się do ofiary.