Kolejny fałszywy alarm bombowy
Policjanci z Zabrza prowadzą czynności w związku z alarmem bombowym w Sądzie Rejonowym w Zabrzu. Dziś około godziny 11:30 dyżurny PSP w Zabrzu poinformował oficera dyżurnego zabrzańskiej komendy o otrzymaniu zgłoszenia o podłożonym w sądzie ładunku wybuchowym. Po sprawdzeniu budynku przez policjantów, ewakuowane wcześniej osoby wróciły do budynku. Przerwa w pracy sądu trwała niespełna 2 godziny.
Policjanci z Zabrza prowadzą czynności w związku z alarmem bombowym w Sądzie Rejonowym w Zabrzu. Dziś około godziny 11:30 dyżurny PSP w Zabrzu poinformował oficera dyżurnego zabrzańskiej komendy o otrzymaniu zgłoszenia o podłożonym w sądzie ładunku wybuchowym. Po sprawdzeniu budynku przez policjantów, ewakuowane wcześniej osoby wróciły do budynku. Przerwa w pracy sądu trwała niespełna 2 godziny.
To już drugi, po wczorajszym, fałszywy alarm o podłożeniu ładunku wybuchowego w zabrzańskim sądzie. Do fałszywego alarmu doszło dziś około godziny 11:30. Na telefon alarmowy 998 zadzwoniła anonimowa osoba, która powiadomił oficera dyżurnego straży pożarnej, że w budynku sądu przy ulicy 3-go Maja 21 wybuchnie bomba. Na miejsce skierowano służby interwencyjne, w tym policyjnego pirotechnika a także policjanta z psem do wykrywania materiałów wybuchowych. Z placówki ewakuowano 230 osób. Po prawie dwóch godzinach akcja została zakończona. Okazało się, że był to fałszywy alarm. Teraz działania policyjne skupią się na ustalaniu żartownisia, który wywołał dzisiejszy alarm. Żartowniś, przez którego ewakuowano osoby przebywające w sądzie w więzieniu może spędzić nawet 8 lat. Zabrzańscy policjanci już pracują nad jego zlokalizowaniem.