Nie zatrzymał się do kontroli
Mężczyzna, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzut kierowania motorem w stanie nietrzeźwości, stosowania przemocy wobec interweniujących funkcjonariuszy w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej, a także czynnej napaści na funkcjonariusza. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzut kierowania motorem w stanie nietrzeźwości, stosowania przemocy wobec interweniujących funkcjonariuszy w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej, a także czynnej napaści na funkcjonariusza. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło około godziny 23:00 w sobotnia noc. Policjanci drogówki patrolujący drogi naszego miasta zgłosili oficerowi dyżurnemu zabrzańskiej jednostki podjęcie pościgu za kierującym motorem, który w pobliżu skrzyżowania ulic 3-go Maja i Sienkiewicza nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Daleko jednak nie odjechał, bo już na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Konopnickiej mężczyzna wywrócił się i podjął ucieczkę pieszo. W trakcie zatrzymania mężczyzna w celu zmuszenia interweniujących policjantów do zaniechania prawnej czynności służbowej użył przemocy i naruszył nietykalność cielesna policjanta, powodując złamanie dwóch zębów i stłuczenia nosa. Zatrzymanego poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik wskazał 0,64 mg/l. Zatrzymany trzeźwiał w policyjnym areszcie. Odmówił składania wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.