Umieszczony w schronisku
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich zatrzymali 13-letniego chłopca, który w okresie od sierpnia bieżącego roku do ubiegłego tygodnia dopuścił się kilkunastu czynów karalnych. Młody zabrzanin ma na swoim koncie kradzieże, włamania, a nawet przestępstwa rozbójnicze. Jedno z nich dokonał używając gazu łzawiącego. Sędzia rodzinny podjął decyzję o umieszczeniu nieletniego w schronisku dla nieletnich.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich zatrzymali 13-letniego chłopca, który w okresie od sierpnia bieżącego roku do ubiegłego tygodnia dopuścił się kilkunastu czynów karalnych. Młody zabrzanin ma na swoim koncie kradzieże, włamania, a nawet przestępstwa rozbójnicze. Jedno z nich dokonał używając gazu łzawiącego. Sędzia rodzinny podjął decyzję o umieszczeniu nieletniego w schronisku dla nieletnich.
Młody zabrzanin był już umieszczany w pogotowiu opiekuńczym, a także w ośrodku szkolno – wychowawczym. Niestety z placówek tych systematycznie uciekał, a podczas pobytu na gigancie dokonywał przestępstw. Kradzieże w sklepach, kioskach i lombardach stały się jego głównym zajęciem. Do tego doszły włamania do różnych obiektów, a także przestępstwa rozbójnicze. W dniu 30 września przy ulicy Mehoffera w Zabrzu, 13-latek zaatakował 57-letnią kobietę. Rozpylił gaz łzawiący, a następnie wyrwał z jej ręki torebkę. Jak się okazało przez cały czas nieletni ukrywał się u swojego kolegi, który uczestniczył w niektórych z wymienionych przestępstw. Jego rodzice nie mieli nic przeciwko temu, że 13-latek nocuje w ich domu. Policjanci z zespołu ds. nieletnich zabrzańskiej komendy udowodnili nieletniemu dokonanie aż 18 czynów karalnych. Sędzia Sądu Rodzinnego podjął wczoraj decyzję o umieszczeniu nieletniego w schronisku dla nieletnich.